Aktualności BHP
Zgodnie z art. 283 Kodeksu pracy (Dz. U. 2016 poz. 1666) kto, będąc odpowiedzialnym za stan bezpieczeństwa i higieny pracy albo kierując pracownikami lub innymi osobami fizycznymi, nie przestrzega przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, podlega karze grzywny od 1.000 zł do 30.000 zł. Tej samej karze podlega, kto:
- wbrew obowiązkowi nie zapewnia, aby budowa lub przebudowa obiektu budowlanego albo jego części, w których przewiduje się pomieszczenia pracy, była wykonywana na podstawie projektów uwzględniających wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy;
- wbrew obowiązkowi wyposaża stanowiska pracy w maszyny i inne urządzenia techniczne, które nie spełniają wymagań dotyczących oceny zgodności;
- wbrew obowiązkowi dostarcza pracownikowi środki ochrony indywidualnej, które nie spełniają wymagań dotyczących oceny zgodności;
- wbrew obowiązkowi nie zawiadamia właściwego okręgowego inspektora pracy, prokuratora lub innego właściwego organu o śmiertelnym, ciężkim lub zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, mającym związek z pracą, jeżeli może być uznany za wypadek przy pracy, nie zgłasza choroby zawodowej albo podejrzenia o taką chorobę, nie ujawnia wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, albo przedstawia niezgodne z prawdą informacje, dowody lub dokumenty dotyczące takich wypadków i chorób;
- nie wykonuje w wyznaczonym terminie podlegającego wykonaniu nakazu organu Państwowej Inspekcji Pracy;
- utrudnia działalność organu Państwowej Inspekcji Pracy, w szczególności uniemożliwia prowadzenie wizytacji zakładu pracy lub nie udziela informacji niezbędnych do wykonywania jej zadań;
- bez zezwolenia właściwego inspektora pracy dopuszcza do wykonywania pracy lub innych zajęć zarobkowych przez dziecko do ukończenia przez nie 16 roku życia;
- wbrew obowiązkowi stosuje:
- materiały i procesy technologiczne bez uprzedniego ustalenia stopnia ich szkodliwości dla zdrowia pracowników i bez podjęcia odpowiednich środków profilaktycznych,
- substancje chemiczne i ich mieszaniny nieoznakowane w sposób widoczny i umożliwiający ich identyfikację,
- substancje niebezpieczne, mieszaniny niebezpieczne, substancje stwarzające zagrożenie lub mieszaniny stwarzające zagrożenie nieposiadające kart charakterystyki, a także opakowań zabezpieczających przed ich szkodliwym działaniem, pożarem lub wybuchem;
Komentarz
Zgodnie z przytoczonym przepisem prawnym, odpowiedzialność za uchybienia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy ponoszą osoby odpowiedzialne za stan bhp. Zalicza się do nich pracodawcę, osoby zarządzające w imieniu pracodawcy zakładem pracy, kierownictwo oraz kierownictwo niższego szczebla. Zgodnie z §1 cytowanego przepisu, sformułowanego bardzo rozszerzająco, każde uchybienie w zakresie bhp stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika i może podlegać karze grzywny. Katalog wykroczeń określony w §2 przytoczonego przepisu, stanowi, że uchybienia w zakresie sytuacji uwzględnionych w katalogu, mają charakter uchybień szczególnych.
Odpowiedzialność pracodawcy i osób kierujących dotycząca bezpieczeństwa i higieny pracy jest rozszerzona o odpowiedzialność karną w rozdziale dotyczącym przestępstw wobec osób wykonujących pracę zarobkową. Katalog ten obejmuje:
- nie dopełnienie obowiązku w zakresie bhp i narażenie przez to pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu;
- nie zawiadomienie właściwego organu o o wypadku przy pracy lub chorobie zawodowej albo nie sporządzenie lub nie przedstawia wymaganej dokumentacji.
W przypadku pkt 1 dopuszczajacy się tego czynu podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności karze grzywny lub karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, jeśli działa nieumyślnie.
W przypadku pkt 2 sprawca podlega grzywnie do 180 stawek dziennych albo karze ograniczenia wolności.
Powyższy katalog wykroczeń i przestępstw może również dotyczyć pracowników służby bhp, w zakresie ciążących nad nimi obowiązków i uprawnień, określonych w rozporządzeniu w sprawie służby bhp.
Autor: Adam Pisarczuk
Aktualności BHP, bhp
Poznaliśmy plan działań PIP na 2017 r.

Około 79 tys. kontroli planuje przeprowadzić w 2017 roku Państwa Inspekcja Pracy. Wśród nich odbędzie się 3 tys. tzw. pierwszych kontroli ale także kontroli sprawdzających. Dotyczy to gównie mikro i małych – przedsiębiorstw. Ponadto PIP skontroluje zakłady o największym ryzyku utraty zdrowia lub życia. Kontrolowane będą branże budowlana, transportowa, magazynowa, handlowa oraz gastronomiczna.
Zastępca Głównego Inspektora Pracy Zbigniew Ryfka, na grudniowym posiedzeniu Rady Ochrony Pracy, przedstawił plan działań PIP na rok 2017. Już na wstępie wspomniał o dodatkowych zadaniach kontrolnych jakie czekają w przyszłym roku inspektorów pracy.
Przed inspektorami PIP nowe zadania w związku z nowymi regulacjami prawnymi
Przykładem mogą być obowiązki wynikające z zaczynającej obowiązywać od 1 stycznia 2017 r. nowej regulacji prawnej ustanawiającej nową minimalną stawkę godzinową dla umów zlecenia i umów o świadczenie usług. Nowe przepisy mają zapewnić osobom świadczącym pracę na podstawie umów cywilnoprawnych wynagrodzenie za pracę nie niższe niż wynagrodzenie minimalne. W 2017 r. Inspekcja będzie kontrolować realizację obowiązku zapewnienia tej minimalnej stawki godzinowej.
Ponadto Zastępca GIP zwrócił również uwagę na dodatkowe zadania inspektorów wynikające z obowiązującej od czerwca tego roku ustawy o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług. Inspekcja ma obowiązek powiadamiać przedsiębiorców delegujących pracowników do innych państw o decyzji w sprawie nałożonej kary finansowej lub grzywny administracyjnej przez zagraniczne organy kontroli, a także wszczynania postepowania egzekucyjnego w tych sprawach. Przyjmowanie oświadczeń o delegowaniu pracowników do czasowego wykonywania pracy w Polsce i prowadzenie strony internetowej z informacjami o zasadach i warunkach delegowania to kolejny nowy obowiązek, który będzie realizowany przez PIP z 2017r.
Jak podkreślił Zbigniew Ryfka plan działań kontrolnych PIP na 2017 rok uwzględnia przedsiębiorców zagranicznych delegujących pracowników do pracy na terytorium Polski. Są oni prawnie zobowiązani do zapewnienia takich warunków zatrudnienia, które nie będą mniej korzystne niż gwarancje Polskiego prawa pracy oraz do przestrzegania przepisów o delegowaniu pracowników. Zadaniem PIP będzie ściganie wykroczeń polegających na niewywiązywaniu się przez usługodawców delegujących pracowników na terytorium RP z tych obowiązków.
PIP będzie prowadzić kontrole i stały nadzór nad firmami z branż o wysoki ryzyku utraty zdrowia lub życia
PIP przewiduje przeprowadzenie w 2017 roku około 79 tys. kontroli. Program zakłada stały nadzór inspekcji nad sekcjami branżami oraz zakładami o największym ryzyku utraty zdrowia lub życia. Plan kontroli priorytetowo traktuje problematykę:
- zawierania umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę,
- czasu pracy i
- wypłaty wynagrodzenia za pracę.
Inspektorzy będą nie tylko egzekwować przestrzeganie przepisów prawa, ale także upowszechniać dobre praktyk i standardy pracy.
W mały i mikro – przedsiębiorstwach dalszy ciąg tzw. pierwszych kontroli i ponownych kontroli sprawdzających
W małych przedsiębiorstwach (szczególnie w mikroprzedsiębiorstwach) od marca 2016 r. PIP realizuje strategię zwaną roboczo „pierwszą kontrolą”. Jest to kontrola w formie audytu, podczas której inspektor pracy daje czas na wyeliminowanie uchybień, a także gwarancje okresowego niestosowania sankcji. Poza wyjątkami rżącego naruszenia prawa pracy w tym przepisów bhp, a także nielegalnego zatrudnianie. Inspektor wskazuje nieprawidłowości, udziela instruktażu, doradza, stosuje także środki prawne w postaci decyzji i wystąpień.
PIP zakłada, że ta strategia to szansa dla wszystkich pracodawców, którzy chcą prowadzić przedsiębiorstwa w zgodzie z obowiązującym prawem, ale czasami nie mają odpowiedniej wiedzy i wymagają wsparcia.
2017 r. PIP planuje 3 tys. takich kontroli ale także kontroli sprawdzających.
Wśród zadań długofalowych znalazły się kontrole legalności zatrudniania m.in. w budownictwie, gastronomi i hotelarstwie
Zadania długofalowe PIP na lata 2017-2018 zostały zmodyfikowane z uwagi na analizę wyników dotychczasowych kontroli o raz skargi składane do PIP.
Inspektorzy pracy przyjrzą się problemowi zawierania umów cywilnoprawnych w warunkach typowych dla stosunku pracy. Prowadzone będą w związku z tym dalsze kontrole umów cywilnoprawnych w budownictwie. PIP skontroluje pod kontem tej kwestii także zakłady branży gastronomicznej i hotelarskiej. Odbędą się też kontrole tego zagadnienia także w agencje ochrony osób i mienia, pierwotnie zaplanowane na 2018 r. Zostały one przyśpieszone z uwagi na liczne skargi pracowników tej branży w związku z nadużywaniem umów cywilnoprawnych.
Kontrole PIP pod kontem bhp skupią się m.in. na zakładach produkcyjnych, branży transportowej oraz gospodarce magazynowej.
W wybranych zakładach o wysokiej skali zagrożeń w tym o dużym ryzyku wystąpienia poważnej awarii przemysłowej inspektorzy pracy zwrócą uwagę na jakość organizacji pracy i nadzoru, a także na poziom zaangażowania pracodawców w tworzenie dobrych standardów pracy.
W ramach ograniczania zagrożeń zawodowych w zakładach produkujących wyroby tartaczne i wyroby z drewna nadal będą prowadzone programy prewencyjne.
Ponadto w 2017 r. PIP planuje kontrole u pracodawców którzy zakończyli dostosowanie firma do wymagań regulacji prawa oraz tych którzy nie przystąpili do programu lub odstąpili od niego.
Kontrole w 2017 r. w zakresie bhp skupią się na:
- zakładach produkcyjnych i będą dotyczyć bezpiecznego użytkowania maszyn i urządzeń technicznych
- transporcie i gospodarce magazynowej, gdzie inspektorzy skupią uwagę na bezpieczeństwie eksploatacji urządzeń transportu bliskiego oraz dźwiganiu ciężarów.
- leśnictwie gdzie będą sprawdzać eliminowanie zagrożeń chorobowych i wypadkowych przy pozyskiwaniu drewna.
PIP postuluje o obowiązek zgłaszania wypadków śmiertelnych, ciężkich i zbiorowych dotyczących pracowników na umowach cywilnoprawnych
Wśród zadań stałych PIP oczywiście koncentrował będzie się na badaniu okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy w szczególności tych ze skutkiem ciężkim i śmiertelnym. W związku z tym zadaniem PIP postuluje o zgłaszanie do Państwowej Inspekcji Pracy wszystkich śmiertelnych ciężkich i zbiorowych wypadków przy pracy niezależnie od podstawy jej świadczenia. Chodzi więc o zgłaszanie wypadków przy pracy również osób zatrudnionych na podstawie mów cywilnoprawnych.
Pod kątem bezpośrednich zagrożeń życia i zdrowia pracowników, a także osób postronnych inspektorzy będą kontrolować
- place budów
- maszyny,
- urządzenia,
- środki ochrony indywidualnej oraz
- wyroby pirotechniczne
– w zakresie ich zgodności z wymaganiami zasadniczymi.
WażneInspektorzy będą także sprawdzać, stosowanie unijnych rozporządzeń dotyczące chemikaliów.
W przedsiębiorstwach transportowych inspektorzy, w ramach krajowej strategii kontroli przepisów w dotyczących czasu jazdy i postoju, obowiązujących przerw i czasów odpoczynków kierowców, kontynuować będą kontrole w zakresie przestrzegania tych regulacji.
Legalność zatrudnienia obywateli polskich sprawdzana będzie przede wszystkim w
- przetwórstwie przemysłowym,
- transporcie i
- gospodarce magazynowej,
- budownictwie oraz
- handlu,
czyli w branżach, gdzie występuje najwięcej nieprawidłowości. Dotyczyć to będzie także podmiotów prowadzących działalność agencji pracy tymczasowej oraz działalność usługową.
OIP będą bardziej angażować się w realizację planu PIP na 2017 r. i będą kontrować ZOZ-y; placówki handlowe oraz edukacyjne
Okręgowe Inspektoraty Pracy w większym zakresie włączą się w realizację zadań przewidzianych w planie pracy PIP na 2017 rok. Zadania wspólne okręgów będą skoncentrowane na ważnych obszarach ochrony pracy. Są to:
- Górnictwo
- Opieka zdrowotna
- Handel
- Edukacja
W przypadku górnictwa inspektorzy skupią się głównie na problematyce bezpieczeństwa pracy, czasu pracy i warunkach narażenia na czynniki szkodliwe dla zdrowia, skuteczności podejmowanych środków prewencyjnych podejmowanych po wypadkach przy pracy.
W 2017 r. PIP przygotuje i wdroży programy i kampanie promocyjno-prewencyjne kierowane m.in. do:
- małych i mikro przedsiębiorstw – program „Prewencja wypadkowa” i „Zdobądź dylom Państwowej Inspekcji Pracy”.
- średnich i dużych zakładów – program popularyzujący systemowe zarządzanie bezpieczeństwem pracy oraz inwestowanie w kulturę bezpieczeństwa pracy.
- zakładów tartacznych – program i kampania „Ograniczenie zagrożeń zawodowych w zakładach produkujących wyroby tartaczne i wyroby z drewna”, drugi etap tej kampanii przypada na rok 2017.
- osób zatrudniających oraz osób zatrudnionych – kampania „Pracuję legalnie”;
- szkół ponadgimnazjalnych i wyższych – program edukacyjny „Kultura bezpieczeństwa” i „Poznaj swoje prawa w pracy”;
- uczniów szkół zawodowych – konkurs „Bezpieczni od startu.”
Program działania PIP na 2017 r. został dobrze przyjęty przez członków ROP. Jednak ostateczne i oficjalne stanowisko Rady Ochrony Pracy na ten temat poznamy dopiero na następnym jej posiedzeniu.
Aktualności BHP, Ochrona PPOŻ
Przepisy nie określają wysokości powinna być umieszczona gaśnica. Z praktycznego punktu widzenia zaleca się wysokość ok. 140 cm dla górnej części gaśnicy. Użytkownik podczas ściągania gaśnicy z wieszaka powinien swobodnie uchwycić prawą lub lewą ręką za dźwignię, a druga ręką za spód gaśnicy w celu podniesienia jej na wysokość ok. 3-5 cm podczas zdejmowania z wieszaka. Możliwe jest również stawianie gaśnicy na posadzce.
Uzasadnienie
Przepisy przeciwpożarowe określają jedynie kwestie związane z wyposażeniem obiektu w gaśnice oraz ich rozmieszczeniem. Zgodnie z § 33 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109, poz. 719) gaśnice w obiektach muszą być rozmieszczone:
1) w miejscach łatwo dostępnych i widocznych, w szczególności:
- a) przy wejściach do budynków,
- b) na klatkach schodowych,
- c) na korytarzach,
- d) przy wyjściach z pomieszczeń na zewnątrz;
2) w miejscach nienarażonych na uszkodzenia mechaniczne oraz działanie źródeł ciepła (piece, grzejniki);
3) w obiektach wielokondygnacyjnych – w tych samych miejscach na każdej kondygnacji, jeżeli pozwalają na to istniejące warunki.
Przy rozmieszczaniu gaśnic muszą być spełnione następujące warunki:
odległość z każdego miejsca w obiekcie, w którym może przebywać człowiek, do najbliższej gaśnicy nie powinna być większa niż 30 m;
do gaśnic powinien być zapewniony dostęp o szerokości co najmniej 1 m.
Aktualności BHP, Ocena ryzyka
Wymagania BHP dla zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej.
Prowadzenie działalności usługowej w zakresie fryzjerstwa, kosmetyki, tatuażu i odnowy biologicznej wiąże się z dostosowaniem lokalu użytkowego do wytycznych zawartych w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690, ze zm.), które określa m.in. wysokość pomieszczeń, oświetlenie, rodzaj wentylacji.
sprawdź i pobierz darmowy dokument: Instrukcja BHP dla zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej.
Przed rozpoczęciem działalności dotychczas zalecano uzyskanie pozytywnej opinii sanitarnej w zakresie spełnienia wymagań sanitarno–higienicznych w lokalu, w którym świadczone będą zabiegi z zakresu fryzjerstwa, kosmetyki, tatuażu i odnowy biologicznej. Do zaopiniowania przedstawiano dane opisujące lokal (powierzchnię, wyposażenie, wysokość, rodzaj wentylacji, oświetlenie, rozwiązania instalacji wodno–kanalizacyjnej, w tym dostęp do wody przeznaczonej do spożycia i jej jakość) oraz charakterystykę działalności i przewidywaną liczbę pracowników. Posiadanie opinii sanitarnej nie jest wymogiem prawnym.
Pomieszczenia stałej pracy (pomieszczeniu stałej pracy – rozumie się przez to pomieszczenie pracy, w którym łączny czas przebywania tego samego pracownika w ciągu jednej doby przekracza 4 godziny), nie powinny być lokalizowane poniżej poziomu otaczającego terenu, z wyjątkiem pomieszczeń, takich jak chłodnie, rozlewnie win). Pomieszczenia pracy poniżej poziomu otaczającego terenu (w garażu, kotłowni i warsztatach) mogą znajdować się, jedynie po uzyskaniu zgody właściwego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, wydanej w porozumieniu z okręgowym inspektorem pracy.
Wysokość pomieszczenia stałej pracy nie może być mniejsza niż:
3 m w świetle – jeżeli w pomieszczeniu nie występują czynniki szkodliwe dla zdrowia,
3,3 m w świetle – jeżeli w pomieszczeniu prowadzone są prace mogące powodować występowanie substancji szkodliwych dla zdrowia.
Pomieszczenia pracy należy utrzymywać w czystości i porządku oraz zapewniać ich okresowe remonty i konserwacje w celu zachowania wymagań BHP. Pomieszczenia pracy i ich wyposażenie powinny zapewniać pracownikom w szczególności:
odpowiednią temperaturę i wymiana powietrza (dobrze działająca wentylacja naturalna),
zabezpieczenie przed wilgocią oraz zabezpieczenie przed czynnikami szkodliwymi dla zdrowia,
wielkość pomieszczenia dostosowana do ilości stanowisk oraz obsługiwanych osób,
pomieszczenia jasne, o odpowiedniej ilości światła naturalnego i sztucznego,
podłogi równe, nie powodujące poślizgnięcia,
lustra duże i nie powodujące zniekształceń,
fotele do obsługi Klienta bezpieczne i ergonomiczne,
wszelkie uskoki, stopnie, schody właściwie oznakowane.
Pomieszczenia higieniczno – sanitarne powinny znajdować się w budynku, w którym odbywa się praca, albo w budynku połączonym z nim obudowanym przejściem, które w przypadku przechodzenia z ogrzewanych pomieszczeń pracy powinno być również ogrzewane. Pomieszczenia higieniczno – sanitarne powinny być ogrzewane, oświetlone i wentylowane zgodnie z przepisami techniczno – budowlanymi i Polskimi Normami.
W zakładach świadczących usługi fryzjerskie, kosmetyczne, tatuażu oraz odnowy biologicznej wdrożone powinny być procedury regulujące sposób postępowania przy wykonywaniu czynności, w trakcie których dochodzi do naruszenia ciągłości tkanek ludzkich, zasady stosowania sprzętu poddawanego sterylizacji oraz sposoby przeprowadzenia dezynfekcji skóry i błon śluzowych oraz dekontaminacji pomieszczeń i urządzeń.
Zagrożeniem dla zdrowia występującym na stanowiskach pracy w ww. zakładach są przede wszystkim choroby zakaźne takie jak:
choroba zakaźna objawiająca się wysypką,
choroby zakaźne górnych dróg oddechowych, jamy ustnej i gardła,
zakaźne choroby skóry i włosów, szczególnie choroby ropne, róża, choroby pasożytnicze (jak świerzb, wszawica), a także kiła,
zespól nabytego upośledzenia odporności (AIDS), który powstaje w wyniku zakażenia wirusem HIV jak również nosicieli wirusa HBS – żółtaczka wszczepienna,
zakazić się można tymi chorobami przez:
nie stosowanie rygoru higieny osobistej oraz dezynfekcji narzędzi
nie stosowanie rękawiczek, zwłaszcza gdy możliwe jest skaleczenie, np: przy goleniu
nie mycie i nie sterylizowanie narzędzi i sprzętu do wielokrotnego użycia.
W pomieszczeniach zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej możliwe musi być dokonywanie sterylizacji narzędzi wielokrotnego użycia (najskuteczniejsza dezynfekcja przy użyciu autoklawu). Procesy dezynfekcji należy przeprowadzać środkami biobójczymi zgodnymi z Ustawą z dnia 19 września 2002 r. o produktach biobójczych (Dz.U. z 2007 r. Nr 39, poz. 252, ze zm.).
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt. 5 Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. z 2008 r. Nr. 234, poz. 1570 ze zm.) osoby podejmujące lub wykonujące prace, przy wykonywaniu których istnieje możliwość przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby, podlegają obowiązkowym badaniom sanitarno-epidemiologicznym, a do takich należą osoby świadczące usługi kosmetyczne i fryzjerskie. Zakres i rodzaj wymaganych badań określa lekarz medycyny pracy.
sprawdź : Ocena Ryzyka Zawodowego Fryzjera – dokumentacja BHP
W każdym zakładzie fryzjerskim powinna się znajdować apteczka pierwszej pomocy, oraz instrukcja udzielania pomocy przedlekarskiej.
Z dniem 1 stycznia 2012 roku przestało obowiązywać Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lutego 2004 r. (Dz. U. 2004 r. Nr 31, poz. 273 – akt prawny nieobowiązujący – uchylona podstawa prawna) w sprawie szczegółowych wymagań sanitarnych, jakim powinny odpowiadać zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, tatuażu i odnowy biologicznej określające standardy sanitarne dla firm usługowych z tej grupy. Do chwili obecnej nie ukazał się akt prawny zmieniający w/w rozporządzenie.
W projekcie nowego rozporządzenia (które można znaleźć na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia) zrezygnowano ze sztywnych zapisów dotyczących rozwiązań funkcjonalnych pomieszczeń obiektu, w szczególności pomieszczeń higieniczno-sanitarnych, pozostawiając tę kwestię do dyspozycji osób zarządzających obiektem i ograniczając się jedynie do wskazania koniecznych do spełnienia wymagań gwarantujących zachowanie minimalnych warunków higieniczno–sanitarnych.
Aktualności BHP
Co trzeci zatrudniony nie angażuje się w swoją pracę, wynika z badań Instytutu Gallupa. Tymczasem wystarczy jasno komunikować swoje wymagania, by zdecydowanie poprawić wyniki.
Instytut Gallupa przebadał 12 elementów, które mają największy wpływ na motywację pracowników. Badanie potwierdziło, że nie ma jednego uniwersalnego sposobu motywowania pracowników i praktycznie nigdy nie wystarcza działanie na jednym polu w celu zwiększenia produktywności. Okazuje się jednak, że we wcześniejszych analizach pomijano najbardziej fundamentalny aspekt – większość pracowników tak naprawdę nie zna oczekiwań swoich pracodawców, dlatego pracują nieefektywnie.
Badaniem objęto 142 kraje. Wnika z niego, że tylko13 proc. pracowników jest zaangażowanych w pracy. 63 proc. stanowią niezaangażowani, a 24 proc. to osoby bezrobotne. Najniższy odsetek osób zaangażowanych w swoją pracę (6 proc.) występuje w krajach Azji Wschodniej. Z kolei najbardziej zaangażowani są pracownicy w Australii i Nowej Zelandii. Aż 24 proc. jest zaangażowanych.
W rejonie Europy Środkowo-Wschodniej średnia zaangażowania pracowników w swoją pracę wynosi 11 proc. Najbardziej zaangażowani są polscy pracownicy – 17 proc, a najmniej chorwaccy – 3 proc.
Eksperci podkreślają, że podniesienie zaangażowania pracowników sprawia, że firma osiąga znacząco lepsze wyniki. Jasno wyartykułowane oczekiwania mogą znacznie zwiększyć zaangażowanie pracowników. Co ważne, z badań Instytutu Gallupa wynika, że ta potrzeba jest charakterystyczna dla wszystkich pokoleń na rynku pracy: 72 proc. millenialsów (pokolenie urodzone pomiędzy 1980 rokiem a 2000 rokiem) , którzy zdecydowanie zgadzają się ze stwierdzeniem, że ich menedżer pomaga ustalić cele wydajności są zaangażowani, ale we wszystkich pokoleniach, to prawdopodobieństwo jest prawie ośmiokrotne.
Źródło: NSZZ Solidarność – 09.11.2016r.
Aktualności BHP
Średnio 1963 godziny przepracował w ubiegłym roku statystyczny Polak. To najwięcej od 6 lat – podkreślono w raporcie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Z raportu wynika, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych społeczeństw. W rankingu OECD Polska zajmuje 7 miejsce na 38 państw. Mniej od nas pracują m.in.: Czesi (1779 godzin), Słowacy (1754), Holendrzy (1419), Norwedzy (1424) oraz Francuzi (1482). Najwięcej pracują mieszkańcy Meksyku – w ciągu roku 2246 godzin. W czołówce są też Koreańczycy, Chilijczycy, Rosjanie, Grecy i mieszkańcy Kostaryki.
Z badania OECD wynika, że w każdym z 252 dni roboczych w ciągu roku, Polacy średnio przepracowali niecałe osiem godzin. Teoretycznie pracujemy mniej niż nasi ojcowie, którzy przecież przychodzili do pracy także w soboty. Dziś mało kto pamięta o tym, że w czasach PRL tydzień pracy liczył 6, a nie 5 dni jak obecnie. Dopiero w 1981 r. wprowadzono zasadę, dzięki której co druga sobota stała się dniem wolnym od pracy.
W praktyce pracujemy dziś znacznie bardziej intensywnie i w bardziej wymagającym środowisku. – Ryzyko przepracowania i związane z tym koszty psychospołeczne są, więc wyższe – ostrzegają eksperci.
W raporcie OECD zwrócono uwagę, że w ciągu ostatnich lat pojawia się coraz więcej głosów za skróceniem czasu pracy. Takie próby prowadzą już przedsiębiorcy ze Szwecji, USA czy Francji. OECD przypomniało również prognozy ekonomisty Johna Maynarda Keynesa z 1930 r., według którego postęp technologiczny sprawi, że w 2030 r. ludzie będą pracować 15 godzin w tygodniu.
Źródło: Radio Zet – 07.11.2016r.
Aktualności BHP
Jeżeli bezskutecznie podjęto wszelkie możliwe próby skontaktowania się z poszkodowanym, do dokumentacji należy załączyć notatkę służbową sporządzoną przez członka (członków) zespołu powypadkowego, z której wynikać będzie, dlaczego na protokole brakuje podpisów poszkodowanego oraz jakie działania podjęto, aby je uzyskać.
Stosownie do art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 1242 z późn. zm.) za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
1) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
2) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
3) w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Zgodnie z art. 234 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 z późn. zm.), w razie wypadku przy pracy pracodawca ma obowiązek podjąć niezbędne działania eliminujące lub ograniczające zagrożenie, zapewnić udzielenie pierwszej pomocy osobom poszkodowanym i ustalić w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku oraz zastosować odpowiednie środki zapobiegające podobnym wypadkom.
Sposób i tryb postępowania przy ustalaniu okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy oraz sposób ich dokumentowania określają przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 lipca 2009 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (Dz. U. Nr 105, poz. 870).
Przepisy powyższego rozporządzenia zobowiązują pracodawcę, aby po uzyskaniu zawiadomienia o wypadku przy pracy powołał zespół powypadkowy (co do zasady składający się z pracownika służby bhp oraz społecznego inspektora pracy), którego zadaniem jest ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku oraz sporządzenie – nie później niż w terminie 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku – protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, według wzoru ustalonego w przepisach rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 16 września 2004 r. w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (Dz. U. Nr 227, poz. 2298). Przed zatwierdzeniem protokół powinien zostać przedstawiony przez pracodawcę poszkodowanemu do akceptacji, a przypadku jego śmierci – członkom rodziny zmarłego. Zespół powypadkowy musi również pouczyć poszkodowanego, że przysługuje mu prawo zgłoszenia uwag i zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym, a także prawo wglądu do akt sprawy oraz sporządzania z nich notatek i odpisów oraz kopii.
Przepisy nie określają, w jaki sposób powinien postąpić pracodawca w przypadku, gdy w trakcie niezakończonego postępowania powypadkowego pracownik kończy stosunek pracy i nie ma z nim kontaktu. Uważam jednak, że w takiej sytuacji należy zakończyć postępowanie i sporządzony protokół przekazać do zatwierdzenia pracodawcy z załączoną notatką służbową wyjaśniającą przyczyny tego stanu. Z notatki powinno wynikać, jakie działania podjął zespół powypadkowy, aby skontaktować się z poszkodowanym, a także załączyć potwierdzenie nieodebrania przez niego przesyłki pocztowej. Uważam również, że pracodawca powinien zatwierdzić przygotowany protokół powypadkowy, odnotować go w rejestrze wypadków, sporządzić statystyczną kartę wypadku przy pracy oraz zrealizować zalecenia powypadkowe wynikające z treści tego protokołu.
Źródło: Serwis BHP ABC – 12.10.2016r.
Aktualności BHP, Wypadki i choroby
Coraz częściej dyskutuje się o potrzebie zmian modelu medycyny pracy. Jeśli omawiane zmiany wejdą w życie, lekarze tej specjalizacji przestaną być wyłącznie orzecznikami. Będą także pacjentów diagnozować, leczyć oraz doradzać pracodawcom, jak utrzymywać załogę w zdrowiu.
Wprowadzenie takich zmian wymaga zwiększenia kosztów, zwłaszcza, że docelowo opieką mają być objęte wszystkie osoby pracujące w Polsce, a nie – tak jak teraz – tylko zatrudnieni na umowę o pracę.
Dyskutowali o tym w Warszawie uczestnicy I Kongresu Zdrowia Pracodawców RP podczas panelu „Pacjent i pracownik. Nowoczesna medycyna pracy”. W debacie wzięli udział przedstawiciele pracodawców, OPZZ, Ministerstwa Zdrowia, Instytutu Medycyny Pracy, Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, Narodowego Instytutu Ochrony Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.
Jarosław Pinkas, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, podkreślił, że liczy na szybkie przedstawienie konkretnych propozycji przez specjalny zespół ekspertów powołany do prac nad medycyną pracy.
Zgodnie z założeniami omawianego projektu, specjaliści medycyny pracy mieliby ściślej współpracować z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej oraz z inspektorami BHP w zakładach pracy.
„W czasach słusznie minionych lekarz medycyny pracy świadczył pomoc w zakresie wielu chorób i opieki nad pracownikiem, ale niewidzialna ręka wolnego rynku to zmieniła” – zauważyła prof. Danuta Koradecka, dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy w Państwowym Instytucie Badawczym.
„Teraz pracownicy przychodzą do lekarzy medycyny pracy tylko po pieczątkę, a działania BHP i PIP są sztuką dla sztuki” – powiedziała Urszula Michalska z OPZZ. Jej zdaniem wymaga to szybkich zmian, a pracodawcy i państwo powinni podzielić się kosztami. Według niej wielu pracowników nie dba o swoje zdrowie, a o problemach nie informuje, bo boi się utraty pracy, gdy „coś złego się ujawni”.
„Musimy popracować nad tym, aby lekarz medycyny pracy nie był przedłużeniem swojej pieczątki, a stał się partnerem lekarza podstawowej opieki zdrowotnej i pracodawcy” – apelował prof. Konrad Rydzyński, dyrektor Instytutu Medycyny Pracy.
„Główne zmiany miałyby dotyczyć przekształcenia orzecznictwa w medycynę bardziej doradczą, a najważniejsze powinno być kompleksowe podejście do pracownika” – powiedziała Anna Rulkiewicz, prezes jednej z prywatnej sieci medycznych. Dodała, że z jednej strony rozmowy dotyczą tego, aby „medycyna pracy była efektywna”, a z drugiej, „żeby komisje BHP działały razem z medycyną pracy”.
Prof. Wojciech Hanke z Instytutu Medycyny Pracy powiedział, że lekarze medycyny pracy powinni mieć możliwość współpracy z pracownikiem, „aby rozpoczął walkę z zagrożeniami”, które – jak wynika z badań – będą narastały. Ekspert przypomniał sześć głównych czynników ryzyka, którymi pozostają:
– palenie tytoniu,
– otyłość i nadwaga,
– niewłaściwa dieta,
– nadciśnienie,
– wysoki poziom glukozy,
– podeszły wiek.
W związku z chorobami cywilizacyjnymi i starzeniem się społeczeństwa zagrożenia będą się nasilały. Dlatego – podkreślał ekspert – bardzo ważna jest profilaktyka, promocja zdrowia i edukacja, a także szybka diagnostyka i natychmiastowa terapia, a nie „czekanie miesiącami na przykład na rehabilitację”.
Prof. Konrad Rydzyński zwrócił uwagę na młode pokolenie „świetnie przygotowanych w teorii lekarzy medycyny pracy, którzy w praktyce zbierają jedynie zaświadczenia i wystawiają orzeczenia, co ich frustruje, bo nie po to kończyli medycynę, żeby tylko stemplować”.
Prof. Jolanta Walusiak-Skorupa z Kliniki Chorób Zawodowych i Zdrowia Środowiskowego IMP zwróciła uwagę, że w wielu krajach za opiekę nad pracownikiem odpowiada nie tylko lekarz medycyny pracy, ale „profesjonalny zespół specjalistów”.
„Wszyscy narzekają na obecny system, ale też boją się zmian” – zauważył prof. Konrad Rydzyński. Według niego pracodawcy „boją się kosztów bez zwiększenia jakości produktu czy usługi”.
Anna Rulkiewicz przyznała, że zmiany zasad finansowania medycyny pracy wymagają dalszych dyskusji i ustaleń, gdyż „pracodawca już dzisiaj płaci, a rozszerzenie zakresu opieki może wymagać większych kosztów, więc jest to bardzo trudny temat”.
Jej zdaniem warto rozważyć wprowadzenie w Polsce rozwiązań stosowanych w większości krajów wysoko rozwiniętych, gdzie do utrzymywania i rozwoju medycyny pracy dokłada się państwo „poprzez ulgi podatkowe czy wsparcie z funduszy przeznaczanych na zdrowie publiczne”.
Źródło: Gazeta Lekarska – 04.10.2016r.
Aktualności BHP, Wypadki i choroby
W pierwszym półroczu 2016 r. śmiertelnym wypadkom w pracy uległy 82 osoby. To o 32,2 proc. mniej niż w pierwszym półroczu 2015 r. – wynika z opublikowanych w piątek danych GUS. Jednak ogólna liczba wypadków w pracy była o 5,7 proc. większa niż rok wcześniej.
Jak podał Urząd w pierwszym półroczu 2016 r. liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy, zgłoszonych na specjalnym formularzu, wyniosła ogółem 39 tys. 233 osoby i była o 5,7 proc. większa niż w pierwszym półroczu 2015 r.
Z tej liczby, 38 tys. 927 osób uległo wypadkom przy pracy ze skutkiem lekkim (to o 5,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku), 224 osoby – wypadkom z ciężkimi obrażeniami ciała (o 0,4 proc. mniej niż przed rokiem), wypadkom śmiertelnym – 82 osoby (analogicznie o 32,2 proc. mniej). Najwięcej wypadków było w woj. śląskim – 5501, w tym 15 śmiertelnych i Wielkopolskim – 4876, w tym 3 śmiertelne.
Tzw. wskaźnik wypadkowości, czyli liczba poszkodowanych na 1000 pracujących wyniósł w pierwszym półroczu 3,20. W podziale terytorialnym najwyższe wskaźniki odnotowano w województwach: dolnośląskim i warmińsko-mazurskim (po 4,14 proc.), najniższe w województwach: mazowieckim (2,21) i małopolskim (2,43).
Najwięcej wypadków wydarzyło się w firmach z działu handel i naprawa pojazdów – w pierwszym półroczu br. doszło w nich do 5273 wypadków w tym 7 śmiertelnych. W sekcji transport i gospodarka magazynowa było ich 2914 9 (w tym 14 śmiertelnych), w budownictwie – 2307 (22 śmiertelne) zaś w sekcji opieka zdrowotna i pomoc społeczna – 4355 (3 śmiertelne)
Przyczyną większości(59, 6 proc.) wypadków w pracy było nieprawidłowe zachowanie pracownika. Druga w kolejności ( 8,3 proc.) zły stan czynnika materialnego. Urazy, jakie doznawali poszkodowani dotyczyły przede wszystkim rąk ( 43,5 proc. wszystkich urazów), nóg – 34,6 proc. i głowy – 9,8 proc. urazów.
Źródło: Wirtualna Polska – 02.09.2016r.
Aktualności BHP
Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy weszło w życie 1 września 2016 r. Zadaniem Komisji będzie opracowanie projektu ustawy – Kodeks pracy oraz projektu ustawy – Kodeks zbiorowego prawa pracy.
– Wracamy do pracy nad nowymi kodeksami pracy. Uważamy, że kodeks z 1974 roku wymaga zmiany – powiedziała minister Elżbieta Rafalska. – Po cząstkowych zmianach w prawie pracy, takich jak wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej czy likwidacja syndromu pierwszej dniówki, przyszedł czas na kompleksowe uporządkowanie tego obszaru.
W 2006 roku zakończyła prace komisja kodyfikacyjna, która przygotowała dwa projekty ustaw, dotyczących kodeksu pracy – indywidualnych i zbiorowych stosunków pracy, jednak prace nad nimi nie były kontynuowane. Nowa Komisja będzie wykorzystywała projekty wypracowane przez poprzedników.
Do Komisji zostanie powołanych 14 wybitnych przedstawicieli nauki i praktyki indywidualnego i zbiorowego prawa pracy. Kandydaci na członków Komisji Kodyfikacyjnej są wskazywani przez organizacje związków zawodowych i organizacje pracodawców, a także przez ministra właściwego do spraw pracy.
Zmieniająca się sytuacja na rynku pracy sprawia, że normy prawne tworzące indywidualne prawo pracy wymagają rekodyfikacji. Natomiast regulacje ustawowe składające się na zbiorowe prawo pracy powinny zostać skodyfikowane.
Źródło: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki – 01.09.2016r.